Minął tydzień w, którym wyszywałam kamienny mostek.
Troszkę krzyżyków przybyło, ale jeszcze mostku nie widać, jeszcze nie czas :)
Ten tydzień powinien być dla tęczowej, ale czy będzie?
Nie wiem, bo przyleciała moja siostra z chłopakiem na 2 tyg. więc mało wolnej chwili żeby poświęcić na xxx.
Nie martwcie się jednak będę się starała chociaż kilka krzyżyków wyszyć :)
Posty mogą być spóźnione jak ten, bo w sobotę minął tydzień dla mostku, za co z góry przepraszam.
Dobra dość pisania, czas na zdjęcia z postępów :)
Tak było ostatnio czyli 30 marca.
Na sobotni i jednocześnie dzisiejszy dzień jest tak :)
Nie widać jeszcze za dużo, ale ważne że postępy są.
Dziękuję bardzo za motywujące komentarze i za odwiedziny :)
Pozdrowienia ze słonecznego mego miasteczka :D
U mnie też słońce świeci. Najważniejsze, że xxx powoli przybywa :) Miłego dnia
OdpowiedzUsuńDziękuję i dokładnie ważne że przybywa xxx:)
UsuńBardzo ladnie sie wylania :-) super kolorki.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńObrazek ciekawie wygląda:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, sama jestem ciekawa zakończenia :)
Usuń